DLA MALUSZKA ŻŁOBEK I KLUB DZIECIĘCY

Żłobek Niepubliczny Dla Maluszka

DLA MALUSZKA ŻŁOBEK I KLUB DZIECIĘCY 
Żłobek Niepubliczny Dla Maluszka
Dzieci od 20 tygodnia do 3 r.ż.
ul. Leśniewska 7
03-582 Warszawa
tel.: 503 547 294
tel.: 730 748 813
biuro@dlamaluszka.waw.pl
http://www.dlamaluszka.waw.pl/
Dla Maluszka – facebook
 
Rejestr Żłobków i Klubów Dziecięcych m. st Warszawy
Numer wpisu: 112/Z/2013 Wpis s dnia: 13.09.2013
 
Rejestr Żłobków i Klubów Dziecięcych m. st Warszawy
Numer wpisu: 138/Z/2014 Wpis s dnia: 12.02.2014
 
Staramy się aby u nas KAŻDE DZIECKO czuło się jak W DOMU.
 

6 thoughts on “Żłobek Niepubliczny Dla Maluszka

  1. Moja Alicja chodzi do żłobka równo od 5 miesiąca życia (wg mnie idealny moment na oddanie dziecka), teraz ma prawie 15. Jesteśmy zachwyceni.

    Moje dziecko uwielbia to miejsce – ze względu na mój specyficzny rodzaj pracy -Alicja zostaje w jeden dzień trochę dluzej niż inne dzieci. Zawsze odbieram uśmiechniętą. Ostatnio nawet nie chciała iść do domu usiadła przy stoliku i chciała zostać z dziećmi bo uznała, ze jeszcze za wcześnie przyjechałam. Dziecko było zawsze zadbane, ładnie przewiniete, przebrane.

    Mieliśmy chwilowy płacz przy zostawianiu około 9 miesiąca życia bo córka zrobiła się bardziej „mamusiowa” trwało to miesiąc i z pomocą cioć teraz z radością zostaje w żłobku. Pięknie się rozwija, społecznie jest to idealne dziecko, nie boi się obcych, mogę ją zabrać wszędzie: do znajomych, do restauracji, wczoraj była na ślubie, chodzi czasami do teatru dla dzieci i wszczedzie zachowuje się dobrze. Nie boje się z nią lecieć samolotem. Nie boi się ludzi, hałasów, zmian.

    Śmiesznie bo teraz zaczyna domagać się sztućców bo obserwuje starszych kolegow i koleżanki i chce sama już jeść jak inne dzieci. Potrafi dzielić się zabawkami ale tez potrafi zawalczyć o swoje. Jest to idealne miejsce dla „jedynaka”.

    Najlepsza decyzja pod słońcem, ze nasza Ala poszła do tego zlobka. Cudowne miejsce. A właścicielka jest oddana całym sercem bo zna każde dziecko i traktuje jak swoje. Od razu widać, ze w żłobku jest jak w domu a nawet lepiej bo dziecko się tam nie nudzi. Żadna niania i żadna babcia nie zastąpi tego co daje żłobek. Co do chorób. Tez się tego obawiałam, oprócz kilku katarów i dwóch ciut dłuższych ale niegroźnych chorób (raz kaszel a raz 3dniowka która i tak każde dziecko przechodzi nawet te trzymane pod kloszem) uważam, ze jest super. Podejrzewam, ze teraz już będzie z górki. Oczywiście szczepię Alicję na wszystkie możliwe choroby wirusowe i bakteryjne zgodnie z kalendarzem szczepień.
    Dla tych co się obawiają posłać do żłobka takiego maluszka powiem, ze nie żałowałam tego ani razu. Mam super dzieciaka, który pomimo, ze dopiero zaczął chodzić świetnie sobie radzi ze wszystkim. A jest to zasługa wspaniałych cioć które lepiej niż ja wiedzą co takie dziecko może już robić samo- ja bym myślała, ze jest za malutkie a potem mnie w domu zaskakuje. Szczerze polecam ten żłobek. Alicja kocha to miejsce. Dla tych co mają wątpliwości to proszę podjechać tam i zobaczyć na własne oczy. Ala jakoś 5 miesieczniak bawiła się pięknie ze starszymi dziećmi niż ona i one były bardzo ostrożne w stosunku do niej. Jak zaczynała raczkować inne brały z niej przykład i wszystkie dzieci raczkowały. Głaskały ją po główce i pomagały przewijać. Wspaniałe miejsce! Polecam Małgorzata & Ala

  2. Jesteśmy zachwyceni tym żłobkiem. Poleciła nam go znajoma i dziś nie wyobrażamy sobie, żeby Zosia miała chodzić do innego żłobka lub żebyśmy mieli zostawiać ją pod opieką niani (przed żłobkiem mieliśmy doświadczenia z nianią, ale okazało się to niewypałem).

    Cenimy w szczególności kameralność tego miejsca i indywidualne podejście do każdego dziecka (np. to, że Zosia może odbywać drzemki na dworze, kiedy jest ładna pogoda).

    Pani Olga, która prowadzi żłobek, jest bardzo ciepłą i bezproblemową osobą, ale jeśli ma jakieś zastrzeżenia do pracujących w żłobku cioć czy do postępowania rodziców, nie waha się zwrócić im uwagi. W naszym przypadku, ponieważ oboje z mężem wykonujemy wolny zawód, zgodziła się na karnet godzinowy (Zosia chodzi do żłobka 2-3 razy w tygodniu).

    Ciocie też są bardzo ciepłe i serdeczne, a poza tym bardzo angażują się w opiekę nad dziećmi. Na bieżąco przekazują też wszelkie ważne informacje rodzicom.

    Co prawda Zosia jest w żłobku dopiero od 4 miesięcy, ale już teraz wiemy, że zostanie tam aż do czasu przedszkola i że poślemy tam nasze drugie dziecko, na które teraz z radością oczekujemy.

  3. Już po pierwszym spotkaniu mieliśmy pozytywne przeczucia i w pełni się potwierdziły!
    Po pierwsze – super personel, na czele z Panią Olgą. Jest bardzo ciepłą i fachową osobą, dzieciaki doskonale się przy niej czują.
    Po drugie – domki są bardzo dobrze przystosowane, maluchy maję wszystko, czego trzeba do zabawy, ale i edukacji :)
    Pani Olga dba nie tylko o rozwój maluchów (taniec, teatrzyk, ZPT :) ), ale również o edukację rodziców – przesyła ciekawe artykuły ,czy porady.
    Od samego początku nie mamy żadnych obaw, zostawiając córkę w Żłobku.
    Najlepszym potwierdzeniem dobrego wyboru jest sama Helka, to jak szybko odnalazła się w nowym otoczeniu i jej uśmiech na widok koleżanek, kolegów i wszystkich cioć :)

  4. Chciałabym szczerze polecić to miejsce! Moja córka chodzi do żłobka Pani Olgi od 9 miesiąca życia – najpierw na Woli, a gdy Pani Olga zdecydowała się rozszerzyć działalność i przenieść żłobek na Leśniewska – przenieśliśmy się razem z nią, co moim zdaniem jest najlepszą rekomendacją. Nie chcieliśmy stracić miejsca w tak dobrej placówce. Właścicielka żłobka jest zawsze uprzejma, chętnie doradza i przy tym uważanie słucha rodziców oraz respektuje ich zdanie w sprawach wychowania i pielęgnacji dziecka. Obecnie moja córka ma już dwa lata, więc jej dzień i upodobania są w jakimś stopniu ustabilizowane, ale gdy była mniejsza, wymagała kilku drzemek w ciągu dnia czy cierpliwości przy rozszerzaniu diety – zawsze miałam poczucie, że jest traktowana indywidualnie, z uwagą i troską, że ma warunki zbliżone do domowych np. w kwestii zachowania ustalonego przez nas – rodziców – harmonogramu dnia córki. Widać, że Pani Olga prowadzi żłobek z pasją, poświęca czas na jego dekorowanie, przemyślany dobór zabawek – rzeczy przyziemne, jednak stanowiące o atmosferze i sprawiające, że widać, jak bardzo zależy jej na tym miejscu. Naprawdę warto przyjść i porozmawiać z nią – myślę, że osobisty kontakt z osobą, która będzie zajmować się Państwa dzieckiem jest kluczowy w wybraniu odpowiedniej placówki, a Pani Olga naprawdę potrafi swoim ciepłem do siebie przekonać! Swoje pracownice również dobiera w taki sposób, aby posiadały odpowiednie wykształcenie i doświadczenie, zawsze daje też czas dzieciom na zapoznanie się z kadrą i sprawdzenie się „w praktyce” z konkretna grupą dzieci. Ja jestem przekonana, że moja córka ma w tym czasie wspaniałą opiekę, której każdemu dziecku życzę.

  5. Cudowne miejsce prowadzone przez cudowną kobietę.
    Po wielotygodniowej analizie stron internetowych praskich żłobków i kilkunastu telefonach „rozpoznawczych” zdecydowaliśmy się na wizytę w żłobku „Dla Maluszka”. Teraz nie wyobrażamy sobie życia bez Pani Olgi i pracujących w żłobku cioć. Czysto, ciepło, rodzinnie, bezpiecznie, domowo. Julek każdego dnia pokazuje nowe umiejętności, i po 2 miesiącach w żłobku zaczyna się komunikować w kwestii pieluszki czy jedzenia i picia. Pani Olga nas urzekła – prysznicem, gdy duża kupa wylezie z pieluchy, obcinaniem paznokci Julkowi, bo to u nas horror, ziołowymi herbatkami, gdy zmieniał upodobania „konsumpcyjne”, troską o potrzeby naszego synka każdego dnia. Nie pochwalam czarnego PR, ale muszę stwierdzić, że nasz poprzedni żłobek był porażką.

    Agnieszka W.

  6. Nasz córka Jagoda uczęszczała do żłobka „Dla Maluszka”, które prowadzi pani Olga Motyka praktycznie 5 miesiąca życia. Miejsce zostało nam polecone przez znajomą, dodatkowym atutem była odległość – dlatego zdecydowaliśmy się spróbować w tym właśnie miejscu. I całe szczęście, bo był bardzo dobry wybór – już po kilku dniach okazało się, że pani Olga jest przemiłą, ciepła i pogodną osobą. Jej ogromne doświadczenie sprawiały, że Jagoda, podobnie jak i inne dzieciaki, czuła się tam fantastycznie. Zawsze radosna, uśmiechnięta, ciekawa nowych zajęć, jakie Pani Olga organizuje. Jagoda uczęszczała do tego żłobka przez blisko rok i gdyby nie bliskość nowego przedszkola w naszej okolicy – mamy praktycznie przez ulicę – chodziłaby tam pewnie do dziś. Przez rok pobytu w żłobku „Dla Maluszka” Jagoda zrobiła ogromne postępy, nauczyła się malować, wyklejać, samodzielnie jeść, bawić się w gronie innych dzieci. Tak długo, jak pani Olga będzie zajmowała się maluchami, tak długo będziemy ją wraz z mężem ze szczerym sercem polecać każdemu.
    Dziękujemy z całego serca, pani Olgo
    Agata i Bartek

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *